Wróć do strony głównej

magor Kronika #22
2007-03-17 09:37

Znów z lekkim opóźnieniem, ale jest.

Błyskawica przecięła niebo i z teatralnym łoskotem wyrżnęła w bramę Zamku. Nie muszę nadmieniać, że była ciemna, deszczowa noc. Dla niektórych ciemna to jednak zbyt mało by nie dostrzec dziwnej procesji, która wjechała w dymiącą wyrwę. Nie zareagował nikt ze strażników. Paru konnych porzuciło swoje wierzchowce i wśród grzmotu piorunów wkroczyło na schody wiodących do Zamku. Na ich spotkanie wyszedł król w towarzystwie obstawy i rozejrzał się po zamkowych oknach. Nie speszony tym objawem nieufności, ukryty za końskimi sylwetkami, kronikarz wodził palcami po bagażu podróżnych... Następnego dnia przyjezdni mieszkańcy Zamku poproszeni zostali o przeprowadzenie na tereny podzamcza i jego dzielnic. Jako wytłumaczenie podawano generalne porządki, malowanie czy dezynsekcję. Nadszedł czas gdy za mieszkańcami zatrzasnęły się bramy. Nie było by to jeszcze tak wstrząsające gdyby nie fakt, że po paru miesiącach okazało się, że kilku z nich brakuje...Powiało niepokojem. Niektórzy, z pozostałych zaczęli sypiać z obnażoną bronią pod poduszką co wnet zaowocowało chaotycznymi okrzykami w środku nocy i trudno gojącymi się ranami... Remont trwa. Dyskretna inwigilacja, na jaką się zdecydowałem, dała interesujące efekty... Utajnione zresztą ze względu na dobro śledztwa...
Vaticinator


DODAJ KOMENTARZ

Pola oznaczone gwiazdką są obowiązkowe

Podaj swoje imię*:
Podaj swój adres email:
Zapisz słownie cyfrę 9*:



Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się.
Po pierwsze, podaj swój nick:

zmiany, zmiany
Figurki - Nowa kategoria prac w Galerii
WEJDŹ NA FORUM | FAQ | ZAPROPONUJ NEWSA
Zawarte tu prace moża wykorzystywać tylko za wyraźną zgodą autorów | Magor 1999-2018 | Idea, gfx & code: Vaticinator | Twoje IP: 3.144.10.182