Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się. Po pierwsze
podaj swój nick:

Szymon

PRACE | DANE | MAJĄTEK   

Brak słowa wstępnego.

Przegląd prac:

W drodze po życiowe marzenia2009-11-05 23:19

Był zwykły dzień, nieróżniący się zbytnio od wszystkich w moim parszywym życiu, świeciło upalne słońce, a ja w ciężkiej, grubej zbroi przemierzałem ustępy niekończącego się lasu w celu patrolowania okolicy. Szczerze nienawidziłem tego zajęcia, wiedziałem bowiem, że nie przytrafi mi się nic specjalnego, nie widziałem sensu codziennego patrolowania tej bezludnej okolicy, gdzie sięga tylko wiatr, a jej jedynymi mieszkańcami są potulne zwierzęta, które nie byłyby zdolne skrzywdzić nikogo, kto stanie im na drodze. I po co to wszystko? Po to, żeby zapewnić nadmuchane do granic możliwości poczucie bezpieczeństwa tego parszywego księcia Lenara. Głupiec codziennie wysyłał nas, by patrolować obszar oddalony o kilkanaście kilometrów od jego posiadłości. Robiłem to tylko dlatego, ponieważ Lenar zapewniał mi wyżywienie i dach nad głową. Wyżywienie ? jak to śmiesznie brzmi, przecież to zwyczajna maź wyłącznie przypominająca zupę, a na dodatek... (kliknij aby zobaczyć całość)

Zawarte tu prace moża wykorzystywać tylko za wyraźną zgodą autorów | Magor 1999-2018 | Idea, gfx & code: Vaticinator | Twoje IP: 54.147.102.111