Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się. Po pierwsze
podaj swój nick:

Ramirez

PRACE | DANE | MAJĄTEK   

Witajcie w mym kawałku królewstwa.
Na razie trochę ubogi, ale historia już jest w drodze.

Przegląd prac:

Syrena i..czasy zamierzchłe

Temat zadany: Życie Syreny w podwodnej lagunie i jej tęsknota za miłością.

    Dziś rano na powierzchni zakończył się sztorm. Gdy piasek opadł wciąż go nie widziała. Minęło piętnaście dni, od kiedy ławica piasku zasłoniła jej ukochanego. Zdarzało się już, że przysłaniała go na dzień, ale zawsze kolejny odpływ go odsłaniał, w ostateczności do blasku czyściły go docierające do podwodnego królestwa burzowe fale. No, może już nie blasku, ale i ona też nie przypominała dawnej Syreny.. Miała, hm.. Jakieś sześćdziesiąt lat. Sześćdziesiąt lat plus jeszcze piętnaście na wyspie..
    Dziś rano zakończył się sztorm.. Wciąż go nie widziała.. Nie mogła myśleć o niczym innym. Nie interesowało ją nic i nikt, nie zwracała nawet uwagi na te małe kraby, które chroniły się w środku jej mechanizmu w czasie nawałnicy..
Jej ukochany był Kompasem. Pięknie zdobionym i tak dokładnie wykonanym, że przez pierwsze lata, tu, na dnie, zachował... (kliknij aby zobaczyć całość)

Planeta..czasy zamierzchłe

Na białym piasku
u stóp oceanu
spotkały się nasze usta
kołysałam się jak statek na falach
morze zmyło nasze ślady...


    Biały piasek lizał jej stopy. Kiedyś na początku bała się tego, potem ją to trochę śmieszyło. Teraz nie zwracała już na to uwagi. Jej przyjaciółka - Malwa, mówiła, że piasek nie liże, że próbuje, jeśli znajdzie pasujący smak - zabije.. Tak naprawdę mało ja to obchodziło. Były już tu szesnaście lat i wciąż, w odróżnieniu od wielu stosujących się do Zasad, żyła. Teraz ważne były dla niej tylko spotkania z Teoro, jak w myślach nazywała swego morskiego kochanka. Pozwalały jej one żyć i to niemal dosłownie, gdyż nasienie tyfon, które skrupulatnie zbierała, wymieniała potem na Wspólnym Rynku na żywność.
    W kłębach piany, które nagle pojawiły się u brzegu dostrzegła zarysy wężowych kształtów. Rozgrzmiał głos jak dźwięk trąb. Dźwięk narastał, grzmiał i niemal jak zwykle, przy... (kliknij aby zobaczyć całość)

Ikona P.czasy zamierzchłe

    Był to jego pierwszy pobyt w kościele od.. Od dawna i nie było by go tutaj, gdyby Aga się nie spóźniła.. Przed momentem zadzwoniła tłumacząc się nagłą pracą. Przeprosiła, wycałowała i przesunęła spotkanie o godzinę.. Żar, który lał się z nieba i wygnał go z samochodu, zapędził go też do środka pustego kościoła. W czysto świeckim nastroju usiadł w ławeczce i sceptycznie rozejrzał się po wnętrzu.. Popatrzył na zegarek, rejestrując niemal pełną godzinę do spotkania. Wstał i ruszył na obchód wnętrza.. Uwagę przyciągnął wiszący w bocznej nawie obraz Madonny. Natchnione jakąś ekstazą oblicze, lekko uchylone usta, budziły nieprzyzwoite skojarzenia.. Zestrofował się w myślach, ale ciągnięty jakąś siłą podszedł do drewnianej barierki, oddzielającej ołtarz z obrazem, od wiernych. Usiadł w pierwszym rzędzie składanych krzesełek i pozwolił myślom swobodnie szybować. Te, w iście nieprzystający do godności miejsca sposób,... (kliknij aby zobaczyć całość)

Nordcon 2002czasy zamierzchłe

Hi wszystkim !!!
Sprawozdanie - Nordcon 2002


No tak ,minęło parę dni więc mogłem nabrać dystansu .Organizm niemal oczyszczony dał się namówić na kapkę alkoholu - znaczy się wszystko wraca do normy ;)
Zacznę od początku (tak będzie chyba najłatwiej) ....

A na początku było Słowo ,a ....ups , nie ta bajka ...

A na początku był czwartek ,a troszkę przedtem środa i impreza zerowa czyli czas gdy ,z czystym sumieniem (bo bez konieczności zwracania uwagi na gości) , bawią się organizatorzy .Tyle razy zastanawiało mnie czemu przyjeżdżając na zjazd witały mnie wymęczone twarze organizatorów (zawsze myślałem ,że to na mój widok), teraz dostałem odpowiedź . No cóż sprawozdania z zerówki nie przekażę mimo ,że zaproszony byłem przez Malcolma - obowiązki nie pozwoliły na wcześniejszy urlop .
O czym to ja ....aha ,czwartek .Dzielnie stawiłem się koło 14 w recepcji ,odebrałem materiały... (kliknij aby zobaczyć całość)

Wróżka Weronikaczasy zamierzchłe

WSTĘP

Początki bywają trudne ,a połączenie graczy w jedną całość często dokonuje się w sztuczny sposób.Scenariusz ten pozwala na osiągnięcie tego w sposób naturalny - BN sam sobie wybiera graczy stawiając ich niejako przed faktem dokonanym .Jeśli któryś z graczy nie wykaże chęci integracji, trzeba wcielić go w inny sposób ( zbiegi okoliczności chodzą po ludziach , a stan grupy musi się zgadzać ) .

Zaletą tego scenariusza jest to , że wypełniwszy swe zadanie gracze mogą się spodziewać innych zleceń od wróżki , a często zgłaszają się do niej osoby bardziej potrzebujące detektywów niż osób o paranormalnych zdolnościach . Grupa robi też sobie w tej historii stuprocentowych wrogów , którzy zapewnią jej atrakcje w długie zimowe wieczory. Przygody z nimi można rozwinąć w oddzielny scenariusz lub wplatać w kolejne kampanie ( nieźle przy tym mieszając ) .

Przygoda ograniczona jest wewnętrznym czasem , nie ma... (kliknij aby zobaczyć całość)

Włócznik i nożownikczasy zamierzchłe


b>Włócznik

Fantasy , 145 pkt.

Attributes

( -10 ) ST 9

( 60 ) DX 15

( 10 ) IQ 11

( 30 ) HT 13

Thrust 1d-1 ,Swing 1d-1 , Speed 7 , Move 7

Adventages ( 10 )

High Pain Treshlord ( 10 )

Disadvantages ( -40 )

Do wyboru , do koloru ...

Quirks ( -5 )

Jak wyżej ...

Skills : Spear ( 40 ) 21 , Main - gauche ( 2 ) 15 , Fast - draw ( L. Knife) ( 1 ) 15 ,Akrobatyka ( 1 ) 13

Manewry : Close combat ( 1 )

Przedmioty : Personal basic , Spear +1 , L . knife +1 ( + basket hilt ) , Light leather armor , Whetstone , Wineskin , Blanket , Pouch ,Food ..


Nożownik

Fantasy , 145 pkt .

Attributes

( 10 ) ST 11

( 30 ) DX 13

( 20 ) IQ 12

( 30 ) HT 13

Thrust 1d -1 , Swing 1d +1 , Speed 6,5 , Move 6

Advantages ( 10 )

High Pain Treshlord ( 10 )

Disadvantages ( -40 )

Do wyboru ...

Quirks ( -5 )

Jak wyżej ...

Skills :Main - gauche ( 32 ) 18 , Tactics ( 4 ) 12 , Body language ( 4 ) 12 , Akrobatyka ( 2 ) 12 , Fast... (kliknij aby zobaczyć całość)

Wojownik + magczasy zamierzchłe

Fantasy, 145 pkt.

Attributes

(-10) ST 9

(60) DX 15

(30) IQ 13

(-10) HT 9

Thrust 1d-2, Swing 1d-1, Speed 6,Move 6

Advantages (47)

Magery (One College Only) 3 (22) ,Hard To Kill +3 (15) ,High Pain Treshlord (10)

Disadvantages (-40)

Impulsivenes (-10) ,Greed (-15) ,Overconfidence (-10) ,Stubbornes (-5)

Quirks (-5)

utrzymuje higienę, nie pija piwa ( i innych podobnych sikaczy), szanuje naturę (póki na niego nie nadepnie) ,kosmopolityczny charakter (wszędzie lepiej niż tam gdzie jest), parę naprawdę drobnych sekretów

Skills: Spear (4) 16 , Main-gauche (2) 15 ,Acrobatics (2) 14

Spells (21) :

(9) Prerekwizyty (nie do użycia ze względu na typ magery) :

Seek air ,Create air ,Shape air ,Walk on air

Seek water ,Purify water ,Create water ,Shape water ,Walk on water

(12) Miłe ,działające zabawki :

Apportation 13 ,Air golem (a po co pracować) 13 ,Slow fall (bardzo ważne ze względu na końcowe czary) 13 ,Levitation... (kliknij aby zobaczyć całość)

Wielka mistyfikacjaczasy zamierzchłe

Literatura związana z światem mitologii, mity, podania i wierzenia helleńskie są od lat wkładane na tą samą półkę co baśnie i powiastki ludowe. Niesłusznie. Różnią się one od nich tym, że opisują zdarzenia, które w większości przypadków wydarzyły się w rzeczywistości... Przedstawiają bogów i związane z nimi obrzędy powszechnie obowiazujące w ówczesnym świecie, będące dla współczesnych im ludzi równie prawdziwe jak dla nas wiara w Trójcę Świętą i Misterium Wielkanocne. Świątynie Olimpijczyków stały wraz z kościołami chrześcijanskimi przy tych samych placach, ci sami ludzie zaglądali i tu i tam, by przebłagać bogów, wznosząc z tą samą nadzieją te same prośby... Działo się to w tym samym czasie! Nie było przerwy między, jakoby mitologiczno - bajkową religią, a naszym - "jedynym prawdziwym" i poważnym wyznaniem. Przez długi czas funkcjonowały obok siebie, dopóki jedna z nich, jak młode, drapieżne pnącze zabija stare drzewo,... (kliknij aby zobaczyć całość)

Bibuła 1 .czasy zamierzchłe

Nie wiedzieć czemu nowe mody uważają te spacery za zdrowe... Wychodzę każdego dnia i tak sobie spaceruję... Może i fakt - siedzieć w samotności trochę mi nudno a tak przynajmniej kawałek nieba człowiek sobie obejrzy, ptaszków posłucha.

A propo słuchania -słuchajcie - głos zza muru... Jakowyś pastuszek nuci sobie piosenkę... Jeden z obowiązujących klasyków gali sielankowej pod tytułem "Pieski małe dwa...". Ha ! Zaczyna się tak niewinnie... Dwa małe czarne pieski, jakaś wycieczka, kładeczka i temu podobne infantylizmy... Lecz niech nie zwiedzie Was ta pozorna niewinność tego wierszyka, korzenie jego sięgają bowiem w czasy tak odległe i otchłań tak głęboką, że najstarsi górale nie wiedzą i nie pamietają ...

Ale, ale... My tu gadu gadu, a ja się jeszcze nie przedstawiłem... Jestem Ramirez. Tak po prostu, bez żadnych tytułów, drugich czy trzecich imion, nie wspominając już o nazwiskach ... Jestem ... Tak, parę lat temu dziarsko wykrzyknąłbym... (kliknij aby zobaczyć całość)

Zawarte tu prace moża wykorzystywać tylko za wyraźną zgodą autorów | Magor 1999-2018 | Idea, gfx & code: Vaticinator | Twoje IP: 35.175.174.36